Mogłoby się wydawać, że nie ma nic prostszego od szycia kocyka :) Niestety minky to materiał, który szyje się bardzo ciężko i niejedna doświadczona krawcowa ma z nim wielki problem. Trzeba bardzo się przyłożyć aby kocyk wyszedł nam równy a minky nie było miejscami pozwijane przez co powstać nam mogą fale.
Wszystko przez to że materiał strasznie się przesuwa.. dlatego najważniejsze jest dokładne przygotowanie materiałów przed zszyciem, bo jak już zacznie nam się przesuwać w trakcie szycia pozostaje nam jedynie przerwać i zacząć od nowa.
Standardowy wymiar kocyka dla dziecka to ok 75x100cm czyli przecinamy metr bieżący tkaniny na pół tak jak jest zazwyczaj złożony na belce (z 1mb tkanin po ok 160cm szerokości wyjdą nam więc dwa kocyki).
Bardzo ważne jest wyrównanie bawełny gdyż to ona będzie naszym wyznacznikiem szycia. Czasami wzory na bawełnie są równe i możemy szyć po wzorze, jednak należy to wcześniej dokładnie sprawdzić i najlepiej tak czy siak wyrównać samemu żeby wszystkie boki były równiutkie. Mamy wtedy pewność że kocyk również będzie idealnie równy :)
Minky nie trzeba wyrównywać, jedynie tylko musi być minimalnie dłuższe od bawełny.
Teraz pora na ułożenie wszystkich materiałów. Mój kocyk będzie dodatkowo ocieplony włókniną silikonową.
Układamy kolejno włóknina na to minky (kropkami do góry) i na to bawełnę (wzorem do dołu) czyli prawa strona bawełny do prawej stronie minky. Nie naciągamy minky jedynie wygładzamy oba materiały żeby nie było żadnych zagnieceń.
Teraz najważniejsza część i to od niej zależy czy materiał będzie się przesuwał podczas szycia :) Spinamy wszystkie warstwy szpilkami. Ale nie trochę szpilek co kilka cm tylko szpilka obok szpilki! Jedna się kończy a kolejna już zaczyna,żeby nie było żadnej przerwy w szpilkach. Można zamiast szpilek dokładnie zafastrygować, ale ja zdecydowanie wole dokładne szpilkowanie ;)
Teraz możemy spokojnie szyć.
Pierwszy raz szyjemy ściegiem prostym dostosowanym do grubości wszystkich warstw, kolejny raz obszywamy dodatkowo zyg zakiem. Oczywiście nie trzeba tego robić ale daje nam to pewność że kocyk będzie dokładnie i porządnie uszyty.
Pozostawiamy otwór na wywinięcie kocyka na drugą stronę. Jeśli szyjemy kocyk bez wypełnienia otwór możemy pozostawić mniejszy, jednak im grubsze wypełnienie tym otwór powinien być większy żeby z łatwością przez niego przeszedł. Po zakończeniu szycia odcinamy nadmiar materiału bo bokach przy szwie.
Teraz pozostaje nam jedynie zaszyć dziurę, robimy to oczywiście ręcznie ściegiem krytym. Pisałam o tym TU
Jeśli ktoś chce może jeszcze przeszyć kocyk już na prawej stronie wokoło kilka cm od brzegu robiąc taką ramkę. Ja akurat ten kocyk pozostawiłam bez ramki :)
Posty
Bardzo ładny kocyk i pomocny wpis, mam pytanie chciałabym uszyć taki kocyk dla nastolatki czyli długość 2 metry. JAk połączyć te 3 warstwy aby obie strony kocyka ładnie wyglądały, czy zszycie dookoła będzie wystarczające, oglądałam zdjęcia w sieci i pikowanie na minky nie do końca mi się podoba. Bardzo proszę o podpowiedż jeśli to jest możliwe :-)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńTaki duży kocyk szyję dokładnie tak samo jak mniejszy, trzeba mieć tylko więcej miejsca i poświęcić więcej czasu na wygładzanie materiału aby wszystko było równo ;) Szyjąc dwa razy, czyli najpierw ściegiem prostym następnie obrzucając zygzakiem mamy pewność, że nic się z kocykiem nie stanie. Bardzo ważne jest gęste szpilkowanie żeby nic się nie zaczęło przesuwać. Szyjąc tak duży koc bardzo często co jakiś czas szpilkuje podwójnie czyli szpilka nad szpilką i jeszcze nigdy mi się nic nie zmarszczyło :)
Powodzenia i w razie problemów proszę pisać!
Jeszcze tylko dopytam: czy przy tak dużej powierzchni jeśli zszyję te 3 warstwy tylko po obwodzie, po praniu nic nie będzie się działo z tą ociepliną? czy trzeba jednak jeszcze zastosować pikowanie po całej powierzani kocyka przez 3 warstwy, może wystarczy przez 2 (tylko ocieplina z bawełną)?
UsuńNic się nie dzieje ocieplina jest przyszyta po bokach i to wystarczy :) Pikować można dla wyglądu, niektórym się po prostu podoba taka ramka dookoła.
UsuńBardzo dziękuję za pomoc :-)
UsuńW razie pytań proszę pisać :)
Usuńrewelacyjny efekt końcowy!!!
OdpowiedzUsuńJakie powinno być naprężenie nici żeby się dobrze szyło?
OdpowiedzUsuńJakie powinno być naprężenie nici żeby się dobrze szyło?
OdpowiedzUsuńGdzie Pani kupiła taki piękny materiał?
OdpowiedzUsuńWspaniały kocyk! Sama chciałabym uszyć coś takiego dla mojej Córeczki, ale nie wiem czy podołałabym. Wygląda to na bardzo skomplikowane! Bardzo zdolna jesteś i zazdroszczę takiego talentu. Ja chyba jednak będę musiała kupić jakąś pościel dla dziecka w pobliskiej hurtownia odzieży albo na Allegro.
OdpowiedzUsuńWięcej wiary w siebie!! Ja pierwszy kocyk uszyłam bez jakiej kol wiek wiedzy. I może nie wyszedł "idealnie" ale jak ktoś pyta synka " a skąd masz taki ładny kocyk" z duma odpowiada mama mi uszyła a mi się łezka w oku kreci bo jest to Jego najukochańszy kocyk. Nie zawsze wszystko Nam wychodzi ale praca jaka w to wkładamy daje temu nie ocenionej wartości.
UsuńJa też szyłam taki kocyk długi 200cm ale nie dla nastolatki ale jako narzuta na łóżko. Bardzo fajnie się szyje tylko trzeba przepikować, żeby ocieplina nie przekręcała się w środku. Ja ostatnio odkryłam nowy sklep z tkaninami do szycia kocyków mają wszystko co potrzebne i w rozsądnych cenach. www.sklepantex.pl
OdpowiedzUsuńFajnie napisane
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam okazji pracować na materiale minky i w sumie ciężko mi powiedzieć jak się na nim robi. Sam kocyk faktycznie wyszedł bardzo ładnie i tylko pozazdrościć ci talentu. Ja czekam teraz na zamówiony materiał https://ctnbee.com/pl/drukowanie-na-dzianinach na który wybrałam swój własny wzór. Myślę, że moje poduszki które zaplanowałam zrobić wyjdą równie imponująca jak twój kocyk.
OdpowiedzUsuńGenialnie! Efekt końcowy - WOW! Kocyki od https://minkycm.pl/ również są prześliczne :) Ich wzory i kolory pięknie prezentują się w wózkach czy w łóżeczkach.
OdpowiedzUsuńKażdy maluszek powinien posiadać taki miękki, kolorowy kocyk!
Dzięki za tutorial, z minky jeszcze nie szyłam, a muszę w końcu spróbować
OdpowiedzUsuń